Sobota, 27 stycznia 2018 o 20:00 – 23:00
ŻYWIOŁAK
Tego zespołu przedstawiać już dziś w Polsce nikomu nie trzeba. Od roku 2005 konsekwentnie pracuje ukazując światu nowe, absolutnie świeże spojrzenie na spuściznę słowiańskiej muzyki ludowej. To za sprawą tej piątki pasjonatów dowiedzieliśmy się o „polskim neofolku”. Wzorem najlepszych kapel tworzących styl „innovative folk” w Skandynawii, czy innych krajach Europy poznaliśmy wyjątkowo przyswajalny gatunek czerpiący całymi garściami z polskiej spuścizny kulturowej. Czerpiąc z takich zespołów jak Hedningarna czy Hoven Droven zapodaje nam Żywiołak podróż szlakami przedchrześcijańskiej zachodniej i wschodniej Europy. Bez wątpienia jako pierwszy w sposób absolutnie bez kompleksowy odkurzył temat mało znanej słowiańskiej mitologii. Bez wątpienia jako pierwszy przyczynił się do „boomu” zainteresowania kulturą rodzimą jaki ma obecnie w Polsce miejsce. Bez wątpienia stał się inspiracją dla wielu projektów muzycznych, które od tej pory zaczęły u nas powstawać. Dziś nikogo nie dziwi już fakt, że muzykę folkową możemy już od pewnego czasu posłuchać w największych klubach Polski, a sam nurt stał się równoprawny z innymi gatunkami muzycznymi. A wszystko to zaczęło się od spotkania na początku 2005 r. dwóch bardzo nietuzinkowych osobników żywotnie zainteresowanych pokazaniem światu eksperymentalnej muzyki inspirowanej tematem „polskiej demonologii ludowej”. Byli to: Robert Jaworski – grający wcześniej m.in. w zespołach: „ich troLe”, „Kapela ze Wsi Warszawa”, oraz Robert Wasilewski – współzałożyciel i gitarzysta zespołu „Open Folk”. Po niedługim czasie Jaworski dołączył do projektu dwie charyzmatyczne wokalistki: Annę Piotrowską z zespołu „Goście z Nizin” i Izabelę Byrę z projektu „Detonacja” oraz bębniarza Macieja Łabudzkiego. To w tym właśnie składzie zespół zarejestrował swoją debiutancką EP-kę „Muzyka psychodelicznej świtezianki” i niedługo potem album „Nowa ex-tradycja”, która dla wielu stała się kanonem „prawdziwej folkowej estetyki” i na dość długo zagościła na scenach muzyki rozrywkowej.
Burzliwe losy zespołu spowodowały, że w roku 2011 – niedługo po wydaniu kolejnego albumu z remiksami pt „Nowa mix-tradycja” zmienia się skład zespołu. Pojawiają się nowe wokalistki: Monika Wierzbicka i Karina Kumorek ,a od dłuższego czasu gra już z zespołem perkusista Maciej Dymek. W tym składzie zespół nagrywa nieco odmienną estetycznie płytę (nominowana do Fryderyków) „Globalną Wiochę”. W połowie 2013 zespół zawiesza działalność. Do życia powrócił na początku 2014 r. Powołany na nowo przez Roberta Jaworskiego skład zmierza od tej pory muzycznie w stronę wczesnych dokonań zespołu. W kwietniu 2016 r. ma miejsce premiera kolejnej EP`ki zespołu pt „Muzyka psychoaktywnego Stolema” którą to zespół otwiera swoją kolejną fascynację dziejami i wierzeniami dawnego Pomorza. Jest to jak zapowiadają „drobny przedsmak” przed dwoma albumami inspirowanymi tym razem dziełami Oskara Kolberga oraz wielu innych etnografów, naukowców i związanych z Pomorzem poetów jak choćby: Gerard Labuda, Jerzy Samp, Jerzy Treder, Jan Rompski, Paweł Szefka czy Józef Łęgowski.
Aktualny skład zespołu:
Robert Jaworski – lira korbowa, fidel renesansowa
Michał Stawarz – perkusja
Kamil Strzyżewski – lutnia romantyczna, bas akustyczny
Wiktoria Kwiatkowska – wokal, przeszkadzajki
Zuza Ciszewska – wokal
ŁYSA GÓRA
Folkowa dusza zakorzeniona w słowiańskiej ziemi wyrastająca wśród energetyzujących aranżacji. Trudno ich jednoznacznie przypisać do jednego nurtu. Poruszają się między folkiem, rockiem i ciężkim głębokim metalowym brzmieniem. Większość tekstów czerpią zarówno z tradycji polskiej wsi, jak i z kultury naszych wschodnich i południowych sąsiadów.
Nie boją się eksperymentować i łamać schematy. Dwa silne kobiece wokale oparte na śpiewie klasycznym i białym głosie przeplatają się wzajemnie na kanwie elektryzujących dźwięków gitary, głębokiego basowego brzmienia i mocnej perkusji, oswojonych delikatnymi brzmieniami „przeszkadzajek” i skrzypiec. Ich występom towarzyszy nieprawdopodobna energia i klimat rodem z Łysej Góry.